Kolczyki dla małej panienki, wady i zalety

Wielu rodziców decyduje się, aby małemu dziecku, córce przekłuć uszy i dać kolczyki w bardzo młodym wieku, zazwyczaj między szóstym a dziewiątym miesiącem życia. Zwolennicy tak wczesnego przekłuwania uszu u dzieci są zdania, że na młodym ciele szybciej goją się rany, a dziecko nie męczy się długo z ropiejącymi uszami, jak jest to w przypadku dzieci starszych. Również wygląda to wyjątkowo uroczo, kiedy kilkumiesięczna dziewczynka, ma w uszach niewielkie kolczyki, jest to rodzaj poprawienia urody oraz zaznaczenia płci dziecka, aby nikt nie miał wątpliwości, z kim ma kontakt. Również często zwolennicy wczesnego przekłuwania uszu są zdania, że małe dziecko szybciej zapomni ból, jaki powoduje sam zabieg przekłuwania, co jest dobre dla dziecka. Jedna jest też spora ilość przeciwników przekłuwania uszu dla małych dzieci, przede wszystkim kwestia ich bólu w tak młodym wieku, kiedy to jest szczepione właściwie, co kilka tygodni a do tego dochodzi jeszcze ból i dyskomfort przekłuwania uszu. Wielu rodziców boi się o wypadki, ponieważ małe dzieci mogą dotykać swoich uszu z kolczykami, nie zawsze czystymi rękami, może więc wdać się infekcja, które czasem okazują się niebezpieczne dla zdrowia a nawet życia dzieci. Również kwestia żywiołowości dzieci jest tutaj ważna, jeżeli nasza mała księżniczka jest osobą energiczną, będącą w ciągłym ruchu, istnieje ryzyko, że podczas zabawy z rówieśnikami lub rodziną, może zaczepić kolczykiem i uszkodzić ucho. Ilu rodziców, tyle zdań na ten temat, zanim jednak zdecydujemy się na ten kosmetyczny zabieg, warto zapytać lekarza pediatrę o ewentualne skutki naszych decyzji.